Najpierw było wydawnictwo literackie, potem fotografie pejzaży, potem portrety aż w końcu kreatywne sesje wielkich osobowości. Weronika Kosińska szuka, odkrywa ale pozostaje wciąż efemeryczna, delikatna, światłoczuła. Tak właśnie nazwała swoją wystawę w warszawskie galerii Rabbithole Art Room – Światłoczuli.

Dla nas wykonała aż trzy sesje zdjęciowe, które znajdziecie w najnowszym La Vie Magazine (łącznie z okładkową sesją Janiny Ochojskiej i Agaty Brucko-Stępkowskiej). Oprócz pięknych zdjęć warto poznać równie piękną naturę tej młodej i utalentowanej fotografki, którą odkrywa w wywiadzie udzielonego naszej redaktor naczelnej. Do przeczytania także w najnowszym La Vie Magazine.

Weronika Kosińska – Światłoczuli