Bycie córką wielkiej divy Dee Dee Bridgewater nie jest z pewnością łatwe, szczególnie jeśli wykonuje się ten sam fach, ale utalentowana i piękna China Moses na swoim czwwartym solowym albumie Nightintales bez najmniejszych kompleksów radzi sobie doskonale z cieniem wielkiej matki. Album przenosi nas do lekko przydymionego nocnego klubu, gdzie króluje jazz i swing, które niepostrzeżenie przechodzą w blues i R&B, soul miesza się z funkiem, a znakomity zespół na żywo akompaniuje wokalistce, która oszałamia ekspresją i głębokim, „przydymionym” tembrem głosu. Świetne są te piosenki: od żywiołowej otwierającej petardy Runnning przez zmysłowy Put it On The Line, cudowny groove w Disconnected czy romantyczną balladę Ticking Boxes, sensualny Whatever, aż po kabaretowy wręcz Hungover. Moses jest współautorką większości piosenek, pokazując także swój kompozytorski pazur, a fantastycznego rasowego jazzowego sznytu Nocnym Opowieściom dodają wybitni trębacze Takuya Kuroda i Theo Crocker. Chcę natychmiast do takiego klubu. |

China Moses – Nightintales