Agrest, a właściwie porzeczka agrest, jest kolczastym krzewem, którego jagody, czyli owoce, zwykle pokryte są charakterystycznym meszkiem. Owoce, najbardziej interesująca nas część rośliny, bywają żółte, zielone albo czerwone.

 

Tekst: Katarzyna Skorska

 

Ojczyzną agrestu są prawdopodobnie Himalaje, natomiast nazwę (Ribes uva-crispa) nadali mu Arabowie, którzy odkryli podobieństwo smaku agrestu z rabarbarem (Rheum ribes) rosnącym w ich ojczyźnie. Agrest zadomowił się w Europie dopiero jakieś 200 lat temu, ale dość szybko stał się krzewem chętnie uprawianym w ogródkach działkowych. Powszechnym miejscem występowania krzewów agrestów (także dzikich) jest południowa i środkowa Europa, ziemie Kaukazu, Ameryka Północna i północna część Afryki. Agrest należy do rodziny agrestowatych (Grossulariaceae), która liczy około 50 gatunków. Krzewy agrestu, kiedyś rozłożyste, dziś wypierane są przez odmiany pienne – drzewkowe. Takie krzewy pełnią również funkcje zdobne, mogą osiągać wysokość nawet do 3 metrów i pięknie, kolorowo kwitną. Kwiaty bywają zielone, białe lub czerwone.

Winorośl północy

Nie wiem czy nazwa „winorośl północy” wzięła się z żartu znanego z dawnych lat, mówiącego o aferze agrestowej, gdy to przestępcy gospodarczy golili jagody agrestu i sprzedawali jako winogrona, wiem jednak, że w Polsce agrest był jeszcze kilkadziesiąt lat temu bardzo popularny. Niegdyś agrest symbolizował nawet szczęście domowego ogniska.
Teraz, gdy prawdziwe winogrona już nam nieco spowszedniały, nieco zapomniany w ostatnich dziesięcioleciach agrest powolutku wraca do łask. To bardzo dobrze, bo jego jagody są bogatym źródłem witaminy C, która wspiera odporność, witaminy A, która wzmacnia wzrok, zaś witaminy B1 i PP zapewniają prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Jagody agrestu zawierają również składniki mineralne: żelazo, miedź, potas, wapń, sód i fosfor, są zasobne w pektyny, zatem mają też korzystny wpływ na przemianę materii. To jeszcze nie wszystkie zalety niepozornych i niegolonych owoców agrestu; pomagają w walce z wysokim cholesterolem, obniżając jego poziom, usprawniają krążenie krwi, wzmacniają ściany naczyń krwionośnych, a także sprawdzają się jako środek na nadciśnienie.

Zielone – bardziej kwaśne, czerwone – słodkawe

Owocem agrestu jest kulista lub jajowata jagoda, pokryta charakterystycznymi włoskami. Jej barwa może być biała, żółta, zielona, czerwona, a nawet purpurowa. W zależności od rodzaju, skórka jest twarda lub miękka, a pod nią kryje się delikatny miąższ, który zawiera dużo malutkich, jadalnych pesteczek. Lekko kwaskowaty smak agrestu zawdzięczamy dużej zawartości kwasu winnego, jabłkowego oraz cytrynowego. Sezon zbiorów dla tego owocu przypada na okres od połowy czerwca do połowy września. Dojrzałe owoce są nietrwałe i mają skłonność do pękania, dlatego do handlu zrywa się nie całkiem dojrzałe. Zielone owoce można przechowywać w warunkach chłodniczych nawet do trzech tygodni.

Agrest dobry na wszystko

Składniki zawarte w agreście wspomagają koncentrację, koją nerwy i dają poczucie odprężenia. Zjadanie całych owoców pomaga w uporaniu się z kłopotliwymi zaparciami, a równocześnie wzmaga i poprawia apetyt, działa moczopędnie i oczyszcza organizm z toksyn. Dzięki zawartości wapnia i magnezu, agrest wspomaga mineralizację kości i zębów. Może być też z powodzeniem spożywany przez osoby, które cierpią na artretyzm. Wysoka dawka witaminy C zawarta w owocach agrestu, wykorzystywana jest jako naturalny wzmacniacz odporności immunologicznej i całego organizmu. Warto też wiedzieć o tym, że 100 g owoców to zaledwie 40 kcal. Zatem gdy agrest jemy, to zdrowiej żyjemy. Można z niego przyrządzić rozmaite przetwory: dżemy, konfitury, kompoty, powidła, a nawet nalewki oraz ciasta i babeczki. Sok ma wiele właściwości dietetycznych i sprawdza się w dolegliwościach z przemianą materii. Ponadto agrest można z powodzeniem mrozić, służy jako smakowy dodatek do win, a poddany procesowi suszenia czy kandyzowania, stanowi idealną przekąskę. Znajduje również zastosowanie w kosmetyce, w kremach przeciwzmarszczkowych, maseczkach czy jako dodatek do toników, które upiększają i oczyszczają cerę. Agrest, mały i niepozorny? Wprost przeciwnie. |

 

Lekko kwaskowata galaretka agrestowa

Składniki:
1 kg twardych owoców agrestu
(warto zmieszać zielony z czerwonym)
50 dkg cukru
Wykonanie:
Agrest umyj, osącz, usuń szypułki, włóż do płaskiego rondla, podlej małą ilością wody. Gotuj około 40 min na małym ogniu (powstały, gorący sok warto odsączyć przez płótno, by galaretka nie miała skórek i pestek), Dodaj cukier i gotuj na małym ogniu jeszcze przez około pół godziny. Gdy zobaczysz, że galaretka agrestowa stężeje, napełnij miseczki i wystudź.