Katalonia kojarzy nam się zarówno z Barceloną, stadionem Camp Nou, Gaudim i wakacjami, jak i autonomistycznymi dążeniami wpisanymi w historię regionu od XIX wieku.

 

Nie zamierzam oceniać dzisiaj kryzysu konstytucyjnego z 2017 roku, chciałbym natomiast przybliżyć jeden z działów gospodarki regionu, jakim jest rolnictwo i uprawa winorośli. Dodać do tego należy silny przemysł i prężną turystykę, dającą ponad 20% całego PKB Hiszpanii. Poznając bliżej Katalończyków, zaczynamy rozumieć, dlaczego jednym z symboli Katalonii jest osioł – mądry i spokojny, lecz uparty w dążeniu do celu. Ja odnalazłem to porównanie w jednym z regionów winiarskich autonomii – Prioracie, małym górzystym obszarze położonym w prowincji Tarragona, który prawie zniknął z mapy winiarskiej, a dzisiaj dzięki uporowi Katalończyków, wytwarza najlepsze wina czerwone Hiszpanii i Europy.
Pierwsze świadectwa uprawy i produkcji wina pochodzą z XII wieku, kiedy to mnisi kartuscy
z nowo założonego klasztoru Scala Dei, prowadzili uprawę winorośli i winifikację na tym terenie. Prawdziwy rozwój Priorat przeżywał pod koniec XIX wieku, bezpośrednio przed atakiem filoksery, szkodnika, który prawie w całości zrujnował uprawy w Europie. Bliskość portów w Tarragonie i Barcelonie oraz wcześniejsza dewastacja winnic na południu Francji przez filokserę, przyczyniły się do zwiększenia areału upraw w Prioracie do około 5 tysięcy hektarów, i pozwoliły mu stać się centrum handlu winem w tej części Europy. Niestety plaga doszła także i tutaj, niszcząc większość winnic i lokalne społeczności. Przykładem jest miasteczko Porrera, które z ponad 2 tysięcy mieszkańców skurczyło się do około 200 osób w latach 70. XX wieku. Pionierem w restauracji Prioratu był René Barbier, który w 1979 roku, w skurczonym do zaledwie 600 hektarów areale, odkrył na nowo jego potencjał. W latach 80. udało mu się przekonać kolejnych winiarzy do obsadzania winnic i zakładania tam winiarni. Ich sława trwa do dzisiaj: Clos Mogador, Finca Dofi, Clos Erasmus, Clos Martinet, Vall Llach. Za nimi poszli inni producenci z Katalonii, inwestujący właśnie tu w biznes winiarski.


Obecnie winnice rozciągają się na prawie 2 tysiącach hektarów (to wciąż niewiele w porównaniu ze 100-tysięcznym Bordeaux) i zarządzane są przez ponad 600 winiarzy. Co jest w Prioracie magicznego, że powstają tu tak fantastyczne wina? Przede wszystkim ludzie, a trzeba przecież dołożyć do tego glebę i klimat. Najlepsze winnice rosną na stromych wzgórzach o łupkowym podłożu zwanym licorella, w którym korzenie muszą głęboko sięgać w poszukiwaniu wilgoci, wody i składników odżywczych. Dzięki licorelli, która niejako rozpuszcza się w soku winogron, wina mają charakterystyczny mineralny posmak. Do tego dokładamy duże różnice termiczne między dniem i nocą – w miesiącach letnich temperatura minimalna spada do 12 stopni, podczas gdy maksymalna może sięgać nawet 40 stopni, a skalista powierzchnia ziemi może uzyskać znacznie wyższe wartości. Powoduje to wysoką dojrzałość winogron, przy jednoczesnym zachowaniu niezwykłej świeżości i energii w winie. Najważniejsze szczepy czerwone dla Priorat to cariñena, znana szerzej jako carignan, oraz garnatxa znana jako grenache. Z białych to garnatxa blanca (biały grenache), macabeu (macabeo) i xarel·lo (pansal). Warto spróbować, gorąco polecam! |

Embruix de Vall Llach 2016
Szczepy: 25% merlot, 23% cariñena, 30% garnacha, 20% syrah, 11% cabernet sauvignon. Guida Penin: 92 pkt.
Jeden z najlepszych producentów w Priorat, opierający swoją produkcję o stare krzewy z mikrodziałek i tarasów położonych na stromych zboczach ze słynną glebą licorella. Nastawienie właściciela Alberta Costy w 100% na jakość, z limitem ekspansji i wzrostu firmy, zapewnia mu kontrolę nad każdym procesem. Embruix pochodzi z młodszych krzewów; 10-30 lat i jest świetnym przykład prioratu z miękkością i elegancją wspartą na dobrej strukturze. Wino zmysłowe, z aromatami czerwonych owoców, lukrecji i kardamonu. Pełne, aksamitne, z uderzającym owocem i wyważoną kwasowością.
Piotr Kamecki – jedna z najważniejszych postaci branży wina w Polsce, od lat pełni funkcję Prezydenta Stowarzyszenia Sommelierów Polskich. Jest twórcą Wine Taste by Kamecki, miejsca, w którym znaleźć można pełen wybór win i szampanów, z największą w Polsce kolekcją win z Bordeaux. Wine Taste to zarazem sklep, wine bar i showroom szkła Riedel, w którym organizowane są kameralne, indywidualne degustacje, kolacje i spotkania. Unikatową w Polsce formułą spotkań jest glass tasting – warsztaty ze szkłem Riedel.
Wine Taste by Kamecki
Cosmopolitan ul. Twarda 4, Warszawa,
tel. +48 501 616 490,
e­-mail: biuro@wtaste.pl