Riesling uważany jest za króla białych szczepów, dlatego też ma wielu zwolenników na całym świecie, choć muszę powiedzieć, że grupa ta jest ciągle ograniczona w porównaniu na przykład do chardonnay. Dlaczego tak się dzieje?

 

Tekst: Piotr Kamecki

 

W dużej mierze z nieświadomości i stereotypów, które próbują zamknąć rieslinga w szufladce z napisem lekki i słodki, co jest i zarazem nie jest prawdą. Riesling jest prawdziwym kameleonem, dającym zarówno te opisane powyżej, jak i potężne, wytrawne wina. To powoduje, że ktoś zniechęcony jednym stylem nie sięga po rieslinga ponownie, nie wiedząc, że butelka z innego kraju, regionu czy od innego producenta, może go zachwycić.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że w końcu XIX i na początku XX wieku niemieckie rieslingi były jednymi z najdroższych win, wycenianymi tak wysoko, jak czerwone grand cru z Bordeaux. Już wtedy koneserzy doceniali to, z czego słynie riesling także dzisiaj, co jest kręgosłupem tej odmiany – niesamowitą kombinację ekstraktu i kwasowości. Pozwala ona rozwijać się winom przez dziesiątki lat w butelce i powoduje, że genialnie łączą się z jedzeniem.
Riesling wytwarzany jest w wielu stylach – od lekkich, półwytrawnych z małą zawartością alkoholu, przez bardzo wytrawne i ekstraktywne, po magicznie słodkie. Rolą dobrego sommeliera jest dopasowanie wina do jedzenia lub do gustu pijącego, więc w przypadku rieslinga ma duże pole do popisu. Szczep ten charakteryzuje się kwiatowym bukietem z nutą miodu i (co wielu zaskakuje) nafty, która pojawia się przeważnie w zapachu starszych win. Doskonale przewodzi mineralne bogactwo podłoża winnicy i pozwala naszym zmysłom je odczuć. Tradycyjny spór o to, czy riesling pochodzi z Niemiec czy z Francji, toczy się od wieków, ale nie zmienia faktu, że tereny wokół Renu i Mozeli są od czterystu lat kolebką najlepszych win z tej odmiany. W Niemczech klasyfikacja jakości win opiera się na stopniu naturalnej dojrzałości gron, wyróżnia wina o największej dojrzałości. Teoretycznie proste, ale – jak wspominałem – nieco dezorientujące klientów, ponieważ w poszczególnych półkach jakościowych możemy znaleźć zupełnie różne wina. Idąc po kolei: kabinett – wytrawne do półwytrawnych, spätlese – od wytrawnych do półsłodkich, auslese – od półsłodkich do słodkich. Na szczęście wina, na etykietach których znajdziemy napisy Beerenauslese, Trockenbeerenauslese i Eiswein są na pewno słodkie lub bardzo słodkie.
Riesling jest jedną z niewielu białych odmian, która daje wina praktycznie nigdy nie dojrzewane w beczkach dębowych. Jest to delikatna odmiana, która traci w nowych beczkach swój owocowy charakter. I podkreślę raz jeszcze – wina te są niezwykle uniwersalne do podawania z jedzeniem, gdyż reprezentują różne style aromatyczno-smakowe. Od tłustego ptactwa (gęsi, kaczki) i alzackiego wytrawnego rieslinga, przez egzotyczne słodko-pikantne dania z niskoalkoholowym, półwytrawnym rieslingiem z Mozeli, aż do słodkich tart z trockenbeerenauslese. |

Guy Wach Riesling Moenchberg Grand Cru 2015
Ten wybitny riesling powstaje na granitowych glebach w prestiżowej parceli grand cru Moenchberg z południową ekspozycją. Wino o bladożółtej sukni z zielonymi refleksami. W nosie aromaty cytrusów, delikatny akcent miodu i lekka nuta nafty. W ustach łagodne z dobrze zrównoważoną kwasowością. Finisz długi z akcentem mineralnym.

 

Piotr Kamecki – jedna z najważniejszych postaci branży wina w Polsce, od lat pełni funkcję Prezydenta Stowarzyszenia Sommelierów Polskich. Jest twórcą Wine Taste by Kamecki, miejsca, w którym znaleźć można pełen wybór win i szampanów, z największą w Polsce kolekcją win z Bordeaux. Wine Taste to zarazem sklep, wine bar i showroom szkła Riedel, w którym organizowane są kameralne, indywidualne degustacje, kolacje i spotkania. Unikatową w Polsce formułą spotkań jest glass tasting – warsztaty ze szkłem Riedel.

 

Wine Taste by Kamecki
Cosmopolitan ul. Twarda 4, Warszawa,
tel. +48 501 616 490,
e­-mail: biuro@wtaste.pl