Najgorszy człowiek na świecie

Nowy film norweskiego reżysera Joachima Triera (Thelma, Głośniej od bomb) to nietuzinkowy i pełen humoru portret dzisiejszych trzydziestolatków zawieszonych gdzieś pomiędzy beztroską młodości a dylematami wieku średniego. Główna bohaterka, Julia, pokazana zostaje z różnych perspektyw. Reżyser umiejętnie wykorzystuje różnorodne zasady gatunkowe dla stworzenia inteligentnej, zabawnej i pełnej ciepła opowieści, która nie stroni też od ważnych egzystencjalnych pytań. Historia bohaterki opowiedziana w 12 rozdziałach miesza komedię i dramat, romans i tragedię. W efekcie powstał zaskakujący, angażujący i wywołujący emocje film, pozostający z widzem na dłużej.
Wyśmienita jest w szczególności Renate Reinsve nagrodzona za swoją kreację na festiwalu w Cannes. Z gracją, ogładą i ogromną wiarygodnością oddaje rozterki bohaterki. Poznajemy Julię, kiedy spotyka mężczyznę i wierzy, że ułoży sobie życie. Los ma jednak inne plany. Dziewczyna podejmuje decyzje, przez które ma poczucie, że jest najgorszym człowiekiem na świecie. Nominowani do Oscara scenarzyści filmu – Joachim Trier i Eskil Vogt – pozwalają bohaterce, i samym widzom, popełniać błędy i poszukiwać siebie bez ocen i ulegania konwenansom. To sprawia, że film jest aktualnym, uniwersalnym i wiarygodnym obrazem sposobu myślenia dzisiejszych trzydziestolatków, zmagających się z problemami codzienności. |

Michał Kaczoń – dziennikarz kulturalny, fan popkultury w różnych jej odsłonach. Zagorzały pasjonat i stały uczestnik polskich i światowych festiwali filmowych.